Profesora Krzysztofa Jasieckiego naprawdę warto czytać. Jako socjolog potrafi wydobyć, to co jakościowo ważne dla społeczeństwa doby przemian. Od lat autor bada rodzimy kapitalizm, elity biznesu i dialog społeczny. Co ciekawe, specyfika polskiego kapitalizmu znacznie mocniej wybrzmiewa w pracach zagranicznych autorów niż polskich – jak wynika ze słów samego prof. Jasieckiego, w którego jednym z ostatnich wykładów miałem przyjemność uczestniczyć. Pomimo tabloidalnych – czarnych lub białych – wizji świata, dobrze wiadomo, że porządek społeczno-ekonomiczny zależy od kulturowych i historycznych kontekstów. W literaturze zachodniej region krajów byłego bloku sowieckiego, Europy Środkowo-Wschodniej, doczekał się wydzielenia ze względu na jego specyfikę (reformy, brak silnego kapitału własnego, regulacje służące zagranicznym inwestorom, etc.). W zagranicznych pracach możemy dzisiaj spotkać mocno brzmiące nazwy dla naszego modelu: regionalny kapitalizm transnarodowowy, zależna gospodarka rynkowa, kapitalizm półperyferyjny. Wrócę do tego jeszcze w innym wpisie. Warto mieć jednak te rozróżnienia na uwadze, kiedy z łatwością czynimy porównania do innych. Tekst prof. Krzysztofa Jasieckiego.